30 lipca 2014

Packing dilemmas

Zazwyczaj pakowanie przyprawia mnie o dreszcze, nie to nie jest żart. O ile uwielbiam podróże i wszelkie wyprawy, o tyle pakowanie to zawsze wrzucenie ubrań do walizki i błaganie o to by się ona zamknęła. Chociaż moja generalnie pedantyczna natura zawsze na to nie pozwala. Więc tym razem postanowiłam, że będzie inaczej - zorganizowanie. 

Most of the time packing makes me sick, oh no that's not a joke. As much as I love traveling, I hate everything what's connected with packing (often it is just throwing stuff into the suitcase and begging for it to close). But this time, I've decided to be organized. 


Wydaje mi się, że najrozsądniej zacząć od sprawdzenia pogody, najlepiej na stronie, na której już nieraz to robiliśmy (żeby było choć trochę pewniej).

Teraz tylko złożyć ubranka w kostkę, biżuterie do woreczków by nie zadarła nam ubrań i sama się nie zniszczyła i w drogę.
Zorganizowanie tym razem chyba wyszło :)! 
A Wam, jak idzie pakowanie?:) 

It appears to me that the most reasonable thing to do is to check the weather, it's better to check it on the  trusted website (so that you know whether it will be as predicted or not). 
Now that you know what you can expect it's time to fold your clothes neatly and put your jewelry into plastic bags so it will not get destroyed. 
Being organized worked well tonight!:)


29 lipca 2014

Flower power









Spódniczka/Skirt: Stradivarius
Bluzeczka/Top: Bershka
Buty/Shoes: Centro
Torebka/Bag: Mohito
Pierścionek/Ring: Iam
Bransoletka/Bracelet: Apart

"Kwiatki na wiosnę? Odkrywcze!", tak wiem mamy lato, ale cytat z Diabeł ubiera się u Prady jest ponadczasowy. Motywy kwieciste były, są i będą modne każdej wiosny jak i każdego lata. Poza tym, czy nie jest przypadkiem tak, że ulice rozkwitają kiedy każdy jest kolorowo-kwieciście ubrany? Gdyby nie fakt, że na zimę kaaażdy, dosłownie każdy (jeśli jesteś wyjątkiem to bardzo Ci dziękuję!:D) ubiera się w szarości i czernie, nikt nie powiązałby zimy z ponurą porą roku. Faktycznie, kwiecista spódnica w zimie może nie jest najodpowiedniejsza, ale kolorowe szaliki/czapki/rękawiczki i wiele innych detali na pewno rozchmurzyłoby zimowe dni. Warto zastanowić się nad tym już teraz, kiedy to obok letnich wyprzedaży widzimy już jesienno-zimowe kolekcje w sklepach.

"Flowers in spring? Suprising!", I know it's summer time now, but this quote from Devil wears Prada is  timeless. Floral motifs were, be and will in fashion every spring and every summer. Moreover, isn't that the case that streets flourish when people wear colorful and flowery clothes?  If not the fact that in winter, everyone, literally e-v-e-r-y-o-n-e wears grayscale and blacks, no one would connect winter with grim season. (If you're the exception thank you for that!:)) Obviously flower skirt may not be appropriate in winter, but colorful scarfs/hats/gloves and many others would definitely cheer up winter days. You should think about it now, when next to summer sales you can already see autumn-winter collections in your favorite shops.

Zdjęcia zrobione przez/ Photos by: Monika Zatówko (maxmodels)

26 lipca 2014

I'm a mess in a dress














Zdjęcia/Photos: Monika Zatówko - maxmodels
(świetna dziewczyna, łapcie jej każdy kawałek!!:))

Sukienka/Dress: Local Shop
Buty/Heels: Predictions
Okulary/Sunnies: Mohito
Torebka/Bag: Mohito
Kolczyki/Earings: Iam

Tytuł posta doskonale opisuje mój charakter, no może warto też dodać kolejny wers "can't show up on time", z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że reszta piosenki zupełnie mnie nie dotyczy!:D
Ale czy to nie jest takie troszkę kobiece? To spóźnianie się i bycie delikatnie roztrzepaną wypada tylko kobiecie. Bo roztrzepany i spóźniający się mężczyzna, może i jest uroczy, ale... Oczywiście są gusta i guściki! 

Co do mężczyzn, osobiście uwielbiam kiedy otwiera przede mną drzwi, niesie moją ciężką walizkę, czy chociażby odsuwa krzesło! To ostatnie jest niestety tak rzadko spotykane. Logiczne jest to, że nie powinnyśmy oczekiwać tego od zwykłych kolegów, ale ten Jeden powinien być szarmancki! 

A Wy, co o tym myślicie? Idealny chłopak=szarmancki chłopak, czy też są inne rzeczy, które Was oczarują?:) 


The caption of the post is a perfect description of my character, with the little addition of the next line "can't show up on time", perfectly describes me as a person. Although the rest of the song lyrics has nothing to do with me. But aren't those two things strictly connected with femininity? Being late and a bit as scatterbrain is generally only socially acceptable for women. Can you imagine a guy being like that? I mean everyone can have a different opinion (tell me yours!:)) 

Talking about guys, I love when they open the door first, carry my heavy luggage or put off the chair for me! The last thing, is however so rare! Logically thinking, none of us, girls should expect those kind  of things from collegues, but that particular one should do it!:D

What do you think? Ideal guy= gentleman, or are there any other qualities, which are more charming?:)

Wspomniana piosenka/ The mentioned song: 
Orianthi - According to you



Zapraszam do obserwacji!:)) 

11 lipca 2014

Maxi skirt
















Spódnica: Bershka
Top: Bershka
Narzutka: Massimo Dutti
Naszyjnik: Orsay
Torebka: Zara
Okulary: CCC
Sandałki: Centro

Maxi skirt, to podobno najlepszy trend tego lata. Podpisuję się pod tym obiema rękoma! Jest przewiewna (czyli nie zagotujemy się w niej), ale też nie odsłania "wszystkiego".  (To nie znaczy, że krótkie spodenki są złe, bo odkrywają!!). Do przełamania tej niedostępności, wytworzonej przez długą spódnicę można użyć krótki top i biżuterię.

A jakie są Wasze sposoby na długą spódnicę?:))


Zdjęcia wykonane przez: Anne Sierocką (maxmodels)
Jak zwykle, podczas zdjęć z Anią bawiłyśmy się doskonale, co też widać na ostatnim zdjęciu :))

Zapraszam do obserwacji :)))

7 lipca 2014

Summer trends - nails


Jakie paznokcie wybrać? I przede wszystkim, czy czekać, aż będą suche?:D
Ilość  wzorów, kolorów jest niezliczona. Na paznokciach, tak jak i w modzie, królują sezonowe trendy. Oto one:

1. Biel, biel i jeszcze raz biel!:) 
Pomimo, że biel na paznokciach króluje już od dość dawna, latem nadal jest modna. Po pierwsze  pasuje do prawie wszystkich stylizacji (biel i czerń to w końcu klasyki :)), a po drugie bardzo ciekawie wygląda przy opaleniźnie.

2. Neony, nie tylko na wieczór :)
Neonowe kolory są dość odważne. Większość osób niechętnie nosi je na co dzień, czy to do pracy czy do szkoły. A lato=małe i duże szaleństwa, więc czemu nie spróbować neonowych paznokci właśnie w te lato?:)
Neonowe paznokcie warto lekko zrównoważyć poprzez robienie tzw "ombre nails" używając gąbeczki do makijażu.


3. Klasyczna czerwień
Dla tych mniej odważnych proponuję klasyczną czerwień, która nigdy nie wyjdzie z mody! Pasuje do każdej stylizacji (od sportowej po bardzo elegancką).


A Wy, co wybierzecie na letnie wieczory?:))

Zapraszam do obserwacji :)).