
Kurtka/Jacket: Primark
Sweter/Sweater: Orsay
Spódnica/Skirt: Butik u Krystyny
Kozaki/Shoes: Quazi
Torebka/Bag: Tory Burch
Naszyjnik/Necklace: Forever21
Nie często zdarza mi się łączyć podobne materiały ze sobą. Raczej rzadko stawiam na kombinację skóra + skóra, lub koszula jeansowa i jeansy, ale chyba zaczynam się przełamywać. Na pewno duże znaczenie ma fakt, że kurtka ma zupełnie inną fakturę niż spódnica i przez to się z nią nie zlewa. Jednak nie sądzę, że udałoby mi się uzyskać podobny efekt, gdyby zamiast spódnicy pojawiły się skórzane spodnie. By złagodzić efekt czerni, wybrałam żółty sweter, który wydaje mi się, że dość dobrze odgrywa zamierzoną przeze mnie rolę. Pogoda w Anglii ostatnio rozpieszcza, pomimo obecności ogromnego wiatru (który chyba z resztą widać na zdjęciach), nie mogę narzekać. W Polsce natomiast podobno pada śnieg, więc biorąc pod uwagę to, że jestem ogromnym zmarźlakiem, kurtka skórzana raczej nie przyda mi się w Polsce w najbliższym czasie :)
ENG: Usually, I try to avoid matching similar patterns with each other. It is very rarely when I choose leather jacket and leather skirt, or jeans and jeans shirt, however, I think I might change this custom. Noticeably, the fact that jacket's structure is totally different from the skirt's one allows these two clothes to stand out. I'm quite sure that matching leather trousers with this jacket would not bring similar result. In order to cheer up the outfit, I wore yellowish sweater.
Recently, weather in England is sooo lovely (despite the wind, which you can easily notice on pics).